Nietrzymanie moczu po menopauzie

Istnieje duże prawdopodobieństwo, że Ty lub jedna z Twoich dwóch najbliższych koleżanek doświadczycie, czym jest nietrzymanie moczu po menopauzie. Według statystyk z tym problemem zmaga się już co trzecia Polka. Niestety, my kobiety jesteśmy dwa razy bardziej narażone na wystąpienie nietrzymania moczu niż mężczyźni.

Predysponują nas do tego przebyte ciąże i porody (szczególnie naturalne), menopauza, zabiegi ginekologiczne oraz po prostu kobieca anatomia układu moczowego.

Nie jesteśmy jednak skazane na nietrzymanie moczu po menopauzie!

Sprawdź, czy to już menopauza

Od jakiegoś czasu miewasz wahania nastroju, problemy ze snem, zawroty i bóle głowy, plamienia między miesiączkami lub w ogóle przestałaś miesiączkować.

Być może, jeśli nie zaobserwowałaś uderzeń gorąca, zastanawiasz się, czy to naprawdę może być TO – menopauza.

Jeśli masz dość domysłów, przede wszystkim skonsultuj ze swoim lekarzem rodzinnym lub ginekologiem i wykonaj szereg badań laboratoryjnych, które pomogą Ci wykluczyć na przykład choroby tarczycy.

Wskaźniki, które warto skontrolować

Przekwitanie to dla kobiety często trudny czas, który wiąże się z wystąpieniem wielu dolegliwości. Istnieje jednak wiele sprawdzonych metod, które mogą przynieść Ci ulgę. Być może Twój lekarz zaproponuje Ci wdrożenie suplementacji lub stosowanie terapii hormonalnej. Podstawą wszelkiego działania jest jednak potwierdzenie, czy to rzeczywiście menopauza. Dlatego tak ważne jest, abyś wykonała poniższe badania laboratoryjne:

• poziom cukru we krwi

• lipidogram – cholesterol całkowity

• progesteron

• estradiol

• panel tarczycowy, czyli TSH, fT3, fT4

• progesteron

• hormon folikulotropowego (FSH)

• hormon luteotropowego (LH).

Test, który wiele Ci (pod)powie

Zanim wykonasz badania, możesz też wypełnić nasz krótki tekst. Odpowiadając na poniższe pytania sprawdzisz, czy istnieje prawdopodobieństwo, że rzeczywiście weszłaś w okres przekwitania, a w związku tym, czy powinnaś podjąć działania profilaktyczne, aby zapobiec ewentualnemu nietrzymaniu moczu, które wystąpić może właśnie po menopauzie.

Odpowiedz na pytania i dowiedz się, czy to menopauza:

• Skończyłaś 40 lat?

• Zauważyłaś, że miesiączki stały się nieregularne lub/i bywa, że pojawiają się między nimi krwawienia?

• Od ostatniej miesiączki minęło 12 miesięcy lub nawet więcej?

• Miewasz niespodziewane uderzenia gorąca, które nie są związane z aktywnością fizyczną?

• Zaczęłaś się nadmiernie pocić?

• Zdarza się, że w nocy miewasz tzw. zimne poty?

• Miewasz problemy z zebraniem myśli i koncentracją?

• Czujesz chroniczne zmęczenie i osłabienie, choć nie przechodzisz żadnej infekcji?

• Często, bez konkretnego powodu bywasz przygnębiona?

• Czy miewasz wahania nastroju?

• Zaobserwowałaś u siebie spadek libido lub w ogóle straciłaś ochotę na seks?

Jeśli większość Twoich odpowiedzi brzmi „TAK”, istnieje duże prawdopodobieństwo, że to rzeczywiście menopauza.

Warto, żebyś swoje podejrzenia skonsultowała z lekarzem lub innym specjalista, do którego zwrócisz się o pomoc. Na przykład z fizjoterapeutą uroginekologicznym.

Kim jest tzw. fizjo kobiecy (czy raczej: fizjokobieca – bo zdecydowana większość tych specjalistów to kobiety), dowiesz się klikając TUTAJ i czytając tekst na blogu FemiZone.

Odpowiedzi na pytania z testu powyżej zanotuj i zabierz ze sobą na wizytę. W gabinecie, zestresowana, możesz mieć kłopot z udzieleniem odpowiedzi nawet na proste pytania specjalisty. Tymczasem naprawdę wiele z nich może pokrywać się z pytaniami z testu.

Nocne wycieczki do ubikacji – jeden z typowych objawów nietrzymania moczu po menopauzie

Jak często masz wrażenie, że choć dopiero wyszłaś z WC, w zasadzie nadal chce Ci się siku – jakbyś nie do końca opróżniła pęcherz?

Zauważyłaś, że kiedy wybuchasz śmiechem, podnosisz coś ciężkiego, albo kiedy kaszlesz, zdarza Ci się popuścić kilka kropel moczu?

To mogą być objawy obniżenia narządów miednicy mniejszej, przez kobiety nazywanego wypadaniem pochwy lub macicy, które po menopauzie może się objawiać nietrzymaniem moczu.

Jest to dość częsta przypadłość przytrafiająca się kobietom w okresie klimakterium. Nietrzymanie moczu po menopauzie może być wynikiem spadku poziomu hormonów odpowiadających za elastyczność mięśni dna miednicy.

Osłabione mięśnie dna miednicy tracą zdolność do podtrzymywania narządów kobiecych oraz pęcherza i odbytu na prawidłowej wysokości. Nie są też w stanie zacisnąć się i zabezpieczyć Cię przed popuszczeniem, kiedy w Twojej jamie brzusznej dochodzi do nagłego wzrostu ciśnienia.

Jeśli zastanawiasz się, czy nie zmagasz się z obniżeniem narządu rodnego, kliknij w ten LINK i wypełnij prosty test, który przygotowałyśmy na podstawie najczęściej zgłaszanych przez kobiety dolegliwości.

Ten test może być pierwszym krokiem, jaki wykonasz w kierunku zdrowia intymnego i dobrego samopoczucia.

Bo obniżenie narządów miednicy mniejszej i nietrzymanie moczu po menopauzie to nie wyrok!

Jeśli podejmiesz leczenie, możesz znów cieszyć się życiem – bez strachu przed mokrymi plamami i bez dyskomfortu okolic intymnych.

Wspieramy Cię w walce z nietrzymaniem moczu po menopauzie

Gro kobiet, które z zaburzeniami w obrębie dna miednicy, albo popuszczaniem mierzą się każdego dnia, w ogóle nie szuka pomocy. Zawstydzone, zamykają się w czterech ścianach swoich domów.

I to z myślą o tych kobietach piszemy ten tekst. Piszemy, bo wiemy, że problemy intymne czy to z MDM (mięśniami dna miednicy), czy też z NTM (nietrzymaniem moczu) są dla wieku okołomenopauzalnego typowe.

Wiemy jednak również, że choć ukończyłyśmy 50. czy 60. rok życia nie jesteśmy na nie skazane. Bo menopauza to nie wyrok, a nietrzymanie moczu po menopauzie to nie pewnik.

Te problemy intymne, które w pewnym momencie życia mogą (ale nie muszą) stać się naszą codziennością, są do wyleczenia. A na pewno do zminimalizowania do takiego poziomu, który pozwala realizować się w nie mniejszym stopniu niż jeszcze 10 lat temu.

Ciesz się kobiecością jak najdłużej się da!

Pomyśl: ile marzeń odkładałaś na później, bo dzieci, bo praca, bo ciągle był ktoś inny lub coś innego?

Teraz nadszedł wreszcie Twój czas! Uwierz w to, zrób wszystko, żeby spełnić swoje marzenia i nie pozwól, żeby nietrzymanie moczu po menopauzie stanęło Ci na przeszkodzie. Jeśli szukasz specjalisty, który pomoże Ci w zaburzeniach dna miednicy – popuszczaniu lub obniżeniach narządów, skorzystaj z naszej wyszukiwarki gabinetów specjalistycznych, klikając TUTAJ.

Nietrzymanie moczu po menopauzie – podstawą jest profilaktyka!

Wdrożenie leczenia – bez względu na metodę, jaka wybierzesz, na niewiele się z da, jeśli nie zmienisz swoich codziennych nawyków. Warto też wziąć sobie do serca, że lepiej po prostu zapobiegać niż leczyć. I właśnie dlatego warto jak najszybciej wdrożyć profilaktykę, która może Cię uchronić przed nietrzymaniem moczu po menopauzie.

Utrzymuj prawidłową wagę!

W przypadku nadwagi tkanka tłuszczowa jest dla mięśni dna miednicy dodatkowym obciążeniem – niejednokrotnie ponad siły…

A przecież MDM (mięśnie dna miednicy) odpowiadają za utrzymanie Twojego pęcherza na prawidłowej wysokości, a więc za zapobieganie nietrzymaniu moczu.

Nadmiernie obciążone mięśnie dna miednicy nie są w stanie pełnić swojej roli i zabezpieczyć Cię przed przykrymi niespodziankami.

Rzuć papierosy!

Palenie często powoduje przewlekły kaszel, który osłabia mięśnie dna miednicy i może prowadzić do popuszczania moczu w trakcie odkrztuszania.

Trenuj mięśnie dna miednicy!

Ale tylko pod kontrolą specjalisty (ginekologa lub fizjoterapeuty uroginekologicznego). Nieprawidłowe ćwiczenia mogą doprowadzić do nadmiernego napięcia, w wyniku czego Twoje mięśnie dna miednicy przestaną pełnić swoją funkcję. Więcej o mięśniach dna miednicy, a także o tym, jak o nie dbać, przeczytasz w artykule naszych redakcyjnych koleżanek na stronie FemiZone. Wystarczy, że klikniesz TUTAJ.

Zdrowo się odżywiaj, zapobiegaj zaparciom, prawidłowo się wypróżniaj!

Zbilansowana dieta i odpowiednia ilość przyjmowanych płynów zapobiegają zaparciom.

To bardzo istotne, ponieważ osoby cierpiące na zaparcia często prą podczas wypróżniania, co jest szkodliwe dla mięśni dna miednicy i w rezultacie może prowadzić do wysiłkowego nietrzymania moczu.

Pamiętaj, że podłożenie małego stołeczka w trakcie wypróżniania pozwala przyjąć pozycję kuczną, która eliminuje potrzebę parcia.

Nietypowy zwiastun nietrzymania moczu po menopauzie

Wiesz, że chroniczny ból w dole pleców, którego od dawna nijak nie możesz zdiagnozować, wcale nie musi oznaczać problemów z kręgosłupem?

• Twój wiek nie tłumaczy tych dolegliwości!

• Nie szukaj przyczyny w pracy fizycznej, porodach.

• Maskowanie bólu kremami czy tabletkami to nie rozwiązanie!

Szukaj prawdziwego źródła bólu

Ból pleców w odcinku lędźwiowym może być jednym z objawów zaburzeń statyki narządów kobiecych – a więc tzw. wypadania pochwy lub macicy.

Jeśli jesteś w okresie menopauzy, a dodatkowo zauważyłaś, że od jakiegoś czasu:

• masz nieustanne bóle w dole pleców

• towarzyszy Ci ból w podbrzuszu

• dokucza Ci uczucie ciężkości w pochwie

• masz wrażenie, jakby coś wysuwało Ci się z pochwy (szczególnie po większej aktywności)

• częściej musisz oddawać mocz, a strumień jest nieprawidłowy (np. skierowany w stronę jednego z ud)

zgłoś się do specjalisty – ginekologa lub fizjoterapeuty uroginekologicznego, który wdroży odpowiednią terapię.

Menopauza a seks

Choć menopauza oznacza, że Twoje libido jest mniejsze, być może zaobserwowałaś też suchość w pochwie, nie jest to równoznaczne z utratą zainteresowania seksem.

Przede wszystkim nie udawaj przed partnerem. Szczera rozmowa to podstawa. Szczera rozmowa i gra wstępna z prawdziwego zdarzenia, bo seks zaczyna się w głowie. W czułych gestach i nieśpiesznych pieszczotach.

Estrogen a spadek jakości życia seksualnego

Przyczyna problemów w sferze seksualnej, które mogą się pojawić po menopauzie jest obniżony poziom estrogenów. Śluzówka pochwy staje się coraz cieńsza i coraz bardziej sucha. Nawet jeśli stymulacja jest odpowiednia, pewnie i tak nie osiągniesz odpowiedniego nawilżenia w pochwie. Dlatego stosunki mogą stać się bolesne. Może pojawić się również plamienie.

Podobno blisko połowa kobiet po menopauzie uprawia seks zaledwie raz w miesiącu. Jeśli taki jest ich wybór, jeśli nie czują potrzeby częściej, wszystko jest w porządku. Ale jeśli to przez menopauzę, czytaj: ból w trakcie czy po stosunku, albo brak orgazmu – trzeba działać! Bo seks po menopauzie może być naprawdę fantastyczny!

Dlatego koniecznie skonsultuj się ze specjalistą: lekarzem rodzinnym, ginekologiem, albo seksuologiem.

Jak złagodzić objawy klimakterium

Na rynku dostępnych jest sporo preparatów do wyboru, które złagodzą przykre objawy klimakterium i pozwolą Ci nadal cieszyć się seksem.

To mogą być preparaty w formie żelu, które nie zawierają hormonów i pełnią jedynie funkcję lubrykantu. Ale jeśli to dla Ciebie za mało i przykre objawy nadal będą się pojawiały w trakcie seksu, być może lekarz zaproponuje Ci środek z estrogenem.  

Mała podpowiedź z naszej strony: skonsultuj ze swoim ginekologiem stosowanie żelu nawilżającego nie tylko przed czy w trakcie stosunku, ale niezależnie od współżycia, po prostu kilka razy w tygodniu. Wielu kobietom zapewnia to skuteczniejsze, bo długotrwałe nawilżenie.

Pessar nie tylko na nietrzymanie moczu po menopauzie

Innym, wartym przedyskutowania rozwiązaniem jest zastosowanie pessara kostkowego Calmona, który może pozytywnie wpłynąć na ukrwienie tkanek pochwy, dzięki czemu będzie ona bardziej nawilżona i czuła na dotyk.

A przy okazji, działając na zasadzie mechanicznego wsparcia Twoich narządów, pessar Calmona może wpłynąć na zmniejszenie dolegliwości związanych z obniżeniem czy wysiłkowym nietrzymaniem moczu.

Mówili Ci, że seks „w tym wieku” wygląda nieco inaczej?

Niech wygląda o niebo lepiej!

Jesteś dojrzała, znasz swoje ciało, swoje potrzeby. Jesteś pewna siebie, wiesz czego chcesz.  Dobra wiadomość jest taka, że po pewnym czasie Twój organizm przyzwyczai się do niższego poziomu hormonów i najprawdopodobniej znów będziesz czerpać z seksu pełną przyjemność.

Popuszczanie po przekwitaniu nie jest normalne

Nietrzymanie moczu przydarza się wielu  kobietom po menopauzie. Niestety właśnie dlatego, że popuszczanie jest dość powszechnym zjawiskiem, niejedna kobieta przechodzi nad tym do porządku dziennego.

Tymczasem nieleczone, nietrzymanie z czasem może stać się na tyle poważnym problemem, że zacznie uniemożliwiać Ci normalne funkcjonowanie.

Dlatego DZIAŁAJ!

Operacja to ostateczność

Nie musisz się na nią decydować. Porozmawiaj z prowadzącym Twoje leczenie specjalistą o metodach zachowawczych – o pessaroterapii, nieoperacyjnej metodzie leczenia obniżeń pochwy i macicy oraz popuszczania moczu po menopauzie!

Wiesz, że pessaroterapia – choć nie wymaga ingerencji chirurgicznej, przynosi efekty podobne do operacji?

Jeśli chcesz poddać się operacyjnemu leczeniu obniżenia lub wypadania narządu rodnego (pochwy lub macicy), prawdopodobnie szukasz informacji z pierwszej ręki, czyli od innych Pacjentek, które są już „po”.

Z ulgą czytasz wpisy tej części z nich, które są zadowolone i otwarcie żałują, że nie zdecydowały się wcześniej.

Ale nie to przykuwa Twoją uwagę.

Prawdopodobnie niepokoją Cię głosy tej części Pacjentek, które spodziewały się poprawy komfortu życia. Oczekiwały, że wrócą do normalności. Tymczasem od operacji zmagają się z … nietrzymaniem moczu.

Jak to możliwe?

Ukryte nietrzymanie moczu

Przyczyną może być tzw. ukryte nietrzymanie moczu, które, jak podają różne źródła, dotyczy od 30 do nawet 80% kobiet z obniżeniem przedniej ściany pochwy.

Nazwa „ukryte nietrzymanie moczu” nie jest przypadkowa. Ten rodzaj zaburzenia właściwie… nie daje objawów.

Pod wpływem obniżenia ścian pochwy cewka moczowa ulega zagięciu, co w efekcie maskuje nietrzymania moczu. Dlatego właśnie problem ujawnia się dopiero po operacji podniesienia narządu.

Co więc powinnaś zrobić, żeby uchronić się przed tego typu komplikacjami?

Porozmawiaj z lekarzem prowadzącym o przeprowadzeniu diagnozowania ukrytego nietrzymania moczu i pessaroterapii.

W sytuacji, gdy istnieje obawa, że po operacji wystąpić może u Ciebie problem z ukrytym nietrzymaniem moczu, pessar pozwoli jeszcze PRZED ZABIEGIEM ocenić, czy takie ryzyko rzeczywiście istnieje.

Jak to możliwe?

Pessar, a więc miękka silikonowa wkładka, która umieszcza się w pochwie, pozwala ponieść Twoje narządy na właściwe miejsce. I tym samym wykryć, czy obniżenie nie spowodowało zagięcia cewki i nie maskowało nietrzymania moczu.

Stosowanie pessara to nic trudnego

Boisz się, czy poradzisz sobie z samodzielnym aplikowaniem pessara? Zapytaj swojego lekarza o pessar kostkowy Calmona – to pessar, który oceniany jest jako prawdopodobnie najłatwiejszy dla kobiet w samodzielnym stosowaniu.

Znajdź specjalistę z pessar.pl!

Bezskutecznie szukasz specjalisty, który zajmuje się terapią mięśni dna miednicy i pessaroterapią?

Klikając TUTAJ znajdziesz tutaj listę gabinetów w całej Polsce. Jeśli jednak nie znalazłaś specjalisty w swojej okolicy, po prostu napisz do nas. Postaramy się pomóc.

Nietrzymanie moczu po menopauzie to nie wyrok!

Powiedzmy to sobie wprost: dzisiejsza 50. czy 60+ to zupełnie inna kobieta, niż ta z czasów naszych mam.

W zespole pessar.pl jest nas – kobiet w wieku okołomenopauzalnym, zaledwie kilka. Ale kiedy patrzmy na siebie nawzajem, nie mamy wątpliwości: kobieta w okresie menopauzy to zadbana, pełna pasji, aktywna zawodowo babka!

I nie, nie chcemy być utożsamiane z popuszczaniem moczu, siateczką zmarszczek i z całą miłością – mamy do zaoferowania światu dużo więcej niż tylko opiekę nad wnukami.

Mamy swoje pasje, hobby, zainteresowania – książki, moda, sport, muzyka, taniec… to my! Kobiety w okresie menopauzy!

Ale przestańmy udawać i bądźmy szczere…

To, że nie czujemy się „paniami w starszym wieku” (sic!) nie oznacza, że nie mamy problemów ze zdrowiem intymnym.

Co tu owijać w bawełnę: zaburzenia statyki narządów miednicy mniejszej i popuszczanie moczu po menopauzie to także my…

Popuszczanie moczu po menopauzie – co robić?

Wersja 1: możesz więc udawać, że tych kilka kropel moczu albo uczucie ciężkości w dole pleców, podbrzuszu czy w pochwie to nic takiego.

Wersja 2: możesz nie udawać i… nic z „tym” nie robić. Czekać, aż samo minie (wiesz, że każde 10 lat więcej w dowodzie oznacza podwojenie prawdopodobieństwa wypadania macicy?).

Wersja 3: możesz nie udawać i udać się do specjalisty: lekarza pierwszego kontaktu, ginekologa, urologa lub fizjoterapeuty uroginekologicznego (kim jest i jak może Ci pomóc, przeczytasz TUTAJ.

Jeśli:

• jesteś w okresie okołomenopauzalnym i masz nietrzymanie moczu
• często towarzyszy Ci uczucie suchości w pochwie lub/i nawracające infekcje intymne

• w trakcie śmiechu, kaszlu czy kichania popuszczasz choćby kilka kropel moczu

• zaobserwowałaś, że częściej chodzisz do ubikacji, a strumień moczu jest nieprawidłowy (skierowany w stronę jednego z ud)

• po wyjściu z wc nadal masz wrażenie, że nie opróżniłaś do końca pęcherza

• miewasz zaparcia, a żeby się wypróżnić, musisz przeć

• masz uczucie parcia, pełności lub wysuwania się czegoś z pochwy (kobiety opisują to często jako „tampon” lub „jajo”)

• towarzyszy Ci uczucie bolesnej ciężkości w podbrzuszu

• często odczuwasz ból w okolicy lędźwiowej

• stosunki płciowe są dla Ciebie bolesne lub w ogóle nie są możliwe…

Działaj, zanim będzie za późno i znów ciesz się swoją kobiecością! Znajdź specjalistę i jak najszybciej rozpocznij leczenie!